wtorek, 4 marca 2014

Rzęsy jak firanki

Włosy i włosy na głowie, a co z rzęsami? Gdy sumiennie odżywiałam rzęsy, dzień po dniu smarując je olejem rycynowym dorobiłam się bardzo zadowalających efektów. Teraz chciałabym wrócić do pielęgnacji, którą zarzuciłam kilka miesięcy temu. Marzą mi się na powrót "firanki", wyglądające prawie jak sztuczne rzęsy. 

Rzuciłam sobie wyzwanie dbania o rzęsy: zamierzam codziennie na noc smarować je przygotowaną przez siebie mieszanką olejów. Jakich efektów się spodziewam? Przede wszystkich zagęszczenia poprzez porost nowych grubszych i mocniejszych rzęs.
Moje rzęsy z natury są dosyć długie, nie wypadają, ale porost nowych idzie im jakoś opornie. Zauważyłam, że po długiej przerwie w stosowaniu straciły na gęstości.


Odżywcza mieszanka olejowa do rzęs

- olej rycynowy (wpływa na porost)
- olej kokosowy (wpływa na porost)
- oliwa z oliwek (odżywia)
- olej rokitnikowy (odżywia i wpływa na porost)

Proporcji nie podaję, bo każdy olej lałam "na oko". Wybrałam takie oleje, które mają właściwości pobudzające cebulki do wzrostu. Wcześniej ograniczałam się tylko do oleju rycynowego i byłam zadowolona z efektu, ale olej ten solo jest zbyt gęsty i lepiący. 

Aplikacja

Niewielką ilość mieszanki nakładam na rzęsy palcem i rozsmarowuję przy nasadzie oraz na całej ich długości. Wcześniej używałam do tego szczoteczki po zużytym tuszu (oczywiście wcześniej szczoteczkę dokładnie wyczyściłam), ale zawsze nakładało mi się za dużo oleju. Rzęsy sklejały się, olej jakimś dziwnym sposobem spływał z oka i widziałam jak przez mgłę. Aplikacja szczoteczką nie jest dla mnie.


Marzec, jak i kolejne nadchodzące miesiące będą czasem olejowania rzęs. Efekty postaram się udokumentować ;)

Macie swoje sprawdzone sposoby na piękne rzęsy?

3 komentarze:

  1. żebym ja bardziej cierpliwa była to bym i rzęsy olejowała ;) ja chyba wypróbuję słynna pomadkę z Alterry i olejem rycynowym. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *z olejem rycynowym ;)

      Usuń
    2. Z pomadką Alterry to sporo mniej babrania się ;D Też kiedyś nad tym myślałam!

      Usuń