niedziela, 19 stycznia 2014

Cynk przyspieszył mi porost włosów i ograniczył wypadanie

O okresie letnim postawiłam na suplementację cynkiem z wit. A. Wybrałam preparat Cynk plus A z zawartością 15 mg cynku - to znacznie więcej niż w innych suplementach, które dotychczas łykałam. Przez 3 miesiące kuracji nie stosowałam wewnętrznie niczego dodatkowego. 


Przyspieszenie porostu
To było pierwsze, co zauważyłam już po miesiącu. Włosy urosły ponad 3 cm i podobny przyrost osiągałam przez kolejne dwa miesiące, dzięki czemu mogłam sobie pozwolić na częste i spore podcinanie końcówek.

Przeciwdziałanie wypadaniu włosów
Zwykle linienie dopada mnie pod koniec lipca. Niezmiennie od lat. Gdy nadeszła już ta pora włosy wcale nie wypadały (sierpień był drugim miesiącem łykania cynku). We wrześniu zaczynały pojawiać się pierwsze oznaki, ale jeszcze przez długi czas nie doświadczałam masowej migracji włosów. Pod prysznicem traciłam ich może kilkanaście, gdy zwykle doliczałam się ich kilkudziesięciu. Dziennie wypadało mi o połowę mniej włosów niż rok temu.
Byłam tym szczerze zdumiona. Wiedziałam, że jest to zasługa cynku. Dzięki temu objętość włosów aż tak bardzo nie ucierpiała i nie wyglądały na przerzedzone. Jeszcze żadna suplementacja tak bardzo mi nie pomogła.


Kurację zakończyłam po 3 miesiącach, bo nie chciałam przedobrzyć z witaminą A. Organizm z reguły nie ma problemu z jej niedoborem, a nadmiar prowadzi do nieciekawych konsekwencji. Z tą witaminą trzeba uważać.
Teraz mam zamiar znowu sięgnąć po cynk, jednak już czysty, bez żadnych dodatków, ale również w dawce 15 mg.

Macie doświadczenie z cynkiem?

4 komentarze:

  1. To super,że Ci pomógł! Ja również zmagam się z wypadaniem włosów i jestem w fazie stosowania kozieradki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie pewnie muszę i ja po niego sięgnąć, by trochę ograniczyć wypadanie włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że na Ciebie podziała równie świetnie :)

      Usuń
  3. Witam, polecam zapoznać się z wynikami badań mówiącymi o zalezności między miedzią a cynkiem, jeśli przyjmujesz tylko jedno z nich, możesz łatwo mieć niedobory drugiego. Mówiła mi o tym znajoma dietetyczka jak jej wspomniałam o cynku bo miałam poniszczone włosy i chciałam je podratować, a ja wierze w leczenie "od środka" :) Jakbyś szukała dobrego środka to ja stosuję takie tabletki cynk, one mają zalecaną dawkę miedzi więc wszystko cacy ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń