Wyczekiwana promocja w Rossmannie na całą kolorówkę w końcu ruszyła i potrwa do przyszłego czwartku. Nie miałam w planach dużych zakupów. Głównie interesowały mnie lakiery i tusze do rzęs (póki co dorwałam jeden, chociaż planuję zrobić "mały" zapasik na jakiś rok), a i tak spędziłam w drogerii prawie godzinę "macając" produkty, którym wcześniej zbytnio nie poświęcałam uwagi. Czar obniżki -40% działał na całkiem wysokich obrotach, ale ostatecznie rozsądek zwyciężył.
W koszyku znalazły się dwa lakiery piaskowe i jeden Wibo z błyszczącymi drobinkami. Skromnie. Kusił mnie czerwony Baltic Sand Lovely i kusi nadal, więc chyba się po niego wrócę :) Przy okazji capnę jeszcze jeden piasek Wibo, którego dzisiaj moja drogeria nie miała na stanie.
Piasek Wibo (4,19 zł), piasek Lovely (5,09 zł), Wibo (4,59 zł).
O zacności żółtego tuszu z Lovely naczytałam się wiele dobrego i postanowiłam w końcu go wypróbować. Podobno nadaje efekt podkręconych rzęs jak u lalki. Róż Wibo to już moje drugie opakowanie, lubię za odcień i niską cenę.
Tusz Lovely (5,39 zł), róż Wibo (5,79 zł).
Uwielbiam ten piasek z lovely baltic sand :)
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie strasznie kusił :)
Usuńtez mam zamiar kupić ten tusz;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piasek lovely oraz ten tusz :)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak zachwalają tusz Lovely, mam nadzieje, że na moich rzęsach także świetnie się sprawdzi :)
UsuńJuż na którymś blogu widzę tą maskarę :D a jak Twoja opinia ? Wypróbowane już ; >?
OdpowiedzUsuńWszędzie o niej piszą, bo ponoć jest taka genialna :) Swojej jeszcze nie rozpieczętowałam, czeka na swoją kolej aż skończy się obecny tusz.
Usuń